Dzień 4 - Co robią Anioły?

SŁOWO

Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie, pełni mocy bohaterowie, wykonujący Jego rozkazy, posłuszni na dźwięk Jego słowa.


(Ps 103,20)

ROZWAŻANIE

Wyobraź sobie, że stoisz obok prawdziwego bohatera. Jaki on jest? Jak wygląda i co robi, że zasługuje w twoich oczach na to miano? Zapewne jest wyjątkowy – tylko co to tak naprawdę oznacza? Pewnie jest silny i nie traci głowy, gdy sytuacja wymyka się spod kontroli. Jest odważny i waleczny. Może pojawia się w twojej głowie obraz strażaka, gotowego oddać życie, aby ratować ludzi nie mających możliwości samodzielnie wydostać się z płonącego budynku? Albo młodej dziewczyny, która nie wstydzi się bronić prześladowanej przez rówieśników koleżanki, wyśmiewanej za niemodną fryzurę czy robienie znaku Krzyża przed posiłkiem? A może to obraz mamy albo taty, którzy nie zważają na zmęczenie, żeby pomagać ci w momentach, gdy tak bardzo tego potrzebujesz? Zapominają o sobie,
aby pomagać innym.

Czy Anioły też są takimi bohaterami? Tak, i to dużo bardziej, niż mogłoby się nam wydawać. Anioły, które przecież są potężne, wpatrują się nieustannie w Boga, którego chcą naśladować. A Bóg staje się człowiekiem i przychodzi na świat po to, aby pokazać nam, jak bardzo nas kocha. On – Stwórca i Pan wszystkiego – zapomina o sobie, aby pokornie pomagać i służyć nam, ludziom. I to właśnie w pokornym służeniu i uniżeniu, na wzór Pana Boga Aniołowie mogą najpełniej i najpiękniej Go naśladować, bo dla Aniołów nie ma nic piękniejszego niż wypełnianie Bożej woli. Dlatego Anioły są posłuszne i wykonują każdy Boży rozkaz bez dyskusji czy zastanawiania się.

A co to oznacza dla nas? Chyba i my powinniśmy ćwiczyć się w coraz lepszym służeniu Bogu i drugiemu człowiekowi, prawda? Szybciej reagować na prośbę mamy, zauważać możliwość pomocy tacie czy trudność i pochmurną twarz u naszego dziecka. I to jest nasza droga do doskonałości i naśladowania Aniołów! Wtedy mamy szansę stawać się prawdziwymi bohaterami. Może nie takimi, o których będą pisali w internecie czy mówili w wiadomościach telewizyjnych. Nawet lepiej by było, żeby nie za dużo osób o tym wiedziało, bo pomyślimy, że to nasza zasługa, a nie Boga, który
nas przecież do tego uzdolnił. A jeśli wydaje nam się, że nikt nie zauważa tych naszych starań, to nie martwmy się – Bóg dostrzega je na pewno i bardzo się nimi raduje.

MODLITWA OSOBISTA

Jeśli chcemy coraz lepiej służyć Bogu Ojcu, to warto, abyśmy znajdowali czas na wsłuchiwanie się w Jego słowa, które do nas kieruje. Podczas dzisiejszej modlitwy osobistej sięgnij po Pismo Święte i z uwagą przeczytaj czytania mszalne przewidziane w Kościele na dzisiejszy dzień.

Następnie raz jeszcze wróć do tych słów. Pomyśl, co one tobie dzisiaj podpowiadają i jak możesz na nie odpowiedzieć.

DZIAŁANIE

Bądź jutro aniołem dla swoich najbliższych. W czym mógłbyś im pomóc albo wyręczyć, żeby ulżyć im w obowiązkach? Pamiętaj, że swoją miłość możesz wyrażać w drobnych gestach, sposobie zwracania się do nich czy w czasie, który z nimi spędzisz.