Wstęp


Ach, cóż za przedziwne to dzieło! Proch przemienia się w światłość, brud w czystość, grzech w świętość, stworzenie w Stwórcę i człowiek w Boga! O, zaprawdę, dzieło godne podziwu, powtarzam, ale i dzieło trudne samo w sobie, i dla samej tylko natury ludzkiej niemożliwe. Jedynie Bóg, udzielając łaski przeobfitej i nadzwyczajnej, może doprowadzić owo dzieło do końca; a przecież nawet stworzenie całego świata nie jest równie wielkim jak to arcydziełem…

Twoim najpewniejszym powołaniem jest zdobycie świętości Bożej(1 P 1,16). Ku niej powinny zmierzać wszystkie twoje myśli, słowa i uczynki, twoje cierpienia i wszystkie dążenia twojego życia; inaczej opierać się będziesz samemu Bogu, nie czyniąc tego, do czego On cię stworzył i obecnie zachowuje.

Cóż więc uczynisz, Duszo? Jakie środki wybierzesz, żeby wznieść się tam, dokąd cię Bóg wzywa?”.

św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Tajemnica Maryi, 3–4

 

Rekolekcje „Droga Maryi” to zaproszenie do przygody, która może zmienić Twoje życie. Naprawdę! Wiele osób doświadczyło przemiany przez wejście na tę drogę. Odnaleźli swoje miejsce w Sercu Boga. Ty też możesz odnaleźć na nowo ścieżkę do Pana, radość i pokój. Bóg jest dobry, kocha Cię i chce przemieniać. To Jego plan, który On sam dla Ciebie przygotował. On widzi Twoje zmaganie, walkę, nieporadność, kończącą się cierpliwość i frustracje. I chce na to odpowiedzieć. On Jest dobry i daje Ducha Świętego, który pozwala zrozumieć prawdy ukryte w sercu Boga. Czasami szukamy rzeczy spektakularnych, a Bóg chce do nas przychodzić w bardzo prosty sposób. Wołaj: Boże, przyjdź do mojego życia i przemień mnie!

Zachęcam Cię do wejścia z ufnością i otwartością na tę drogę. Pragnienie zmiany, które w sobie nosimy, odwołuje się do niej głęboko zakorzenionego pragnienia szczęścia. W każdym z nas są różne pragnienia, czasami sprecyzowane, a czasami chaotyczne – czasami jest nam łatwiej je określić, a czasami trudniej. Pragnienie, które jest w nas, pokazuje nam przestrzeń pustyni. A na pustyni najbardziej pragnie się wody. Ale często jest tak, że w spełnianiu naszych oczekiwań znajdujemy jedynie chwilowe ukojenie, a ich przemijalność pokazuje nam, że potrzebujemy czegoś więcej. Można próbować potem szukać kolejnych wrażeń, ale mądrość polega na dostrzeżeniu, że one też mogą przeminąć i pułapką byłoby nieustanne szukanie doznań. Potrzebujemy więc czegoś, co będzie mogło nas nasycić i nie przeminie. Gdzie możemy tego szukać? Odpowiedź na to znajdujemy w słowach Chrystusa, który mówi do nas tak, jak do Samarytanki: „O, gdybyś znała dar Boży i [wiedziała], kim jest Ten, kto ci mówi: “Daj mi się napić”, to prosiłabyś Go, a dałby ci wody żywej. […] Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu” (J 4,10b.14).

Otrzymujesz właśnie zaproszenie do tego, żebyś odkrył źródło Wody Żywej. Tą, która daje Ci to zaproszenie jest Maryja, Matka Boga i Twoja Matka. Ona sama zaprasza Ciebie na te rekolekcje. Gdzie jest ta woda? Jak jej szukać? W Słowie Bożym na każdy dzień, w rozważaniach, w modlitwie, w głosie Kościoła. To szczególne zaproszenie na kolejne 33 dni Twojego życia. Podejmij ten trud, bo docenisz tylko to, co zrodzi się w trudzie i w bólu. Nie cenimy tego, co otrzymujemy zbyt łatwo. Chcesz się dokopać do tego źródła w Tobie? Dziś jest dzień podjęcia pierwszej decyzji – o wejściu na tę drogę.

Rekolekcje to szczególny czas działania Boga. Nie dlatego, że Bóg mówi głośniej, bo On cały czas mówi do nas tak samo, ale dlatego, że my bardziej jesteśmy otwarci na słuchanie Jego głosu. To trochę tak, jak z falami radiowymi. Przez Twój pokój przelatują fale radiowe, ale nie słyszysz ich, jeśli nie ma odpowiedniego odbiornika. Gdy włączysz radio i nastawisz na odpowiednią częstotliwość, to nagle okazuje się, że można usłyszeć to, czego przed chwilą się nie słyszało. Tym odbiornikiem jest nasze nastawienie serca. Bóg chce do Ciebie mówić w tym czasie bardzo szczególnie. Będzie mówił przez Słowo Boże, głos Kościoła, głos sumienia, głos Twojego powołania, Twoje pragnienia, natchnienia, sytuacje życiowe, wydarzenia, a nawet przez niepowodzenia. Potrzebujemy wejść do szkoły serca Maryi, która rozważała wszystko w swoim sercu i nieustannie pytała: Boże, co chcesz mi przez to powiedzieć. O takie nastawienie chodzi. To otwarte serce pozwala dostrzec Boga, który przychodzi często w najprostszych sytuacjach naszego codziennego życia. I nagle odkrywamy, że On jest przy mnie, prowadzi mnie, dostrzegam znaki Jego obecności.

Rekolekcje to czas łaski. Tu nie chodzi tylko o nasze staranie, ale przede wszystkim o świadomość, że na ten czas Bóg dał nam szczególną łaskę odnowy i przemiany. To On uprzedził już Ciebie swoją łaską, zanim zdecydowałeś się podjąć te rekolekcje, bo Bóg wie czego potrzebujesz. I nie chodzi o to, czego nowego możesz się dowiedzieć. Bóg nie chce, żebyś miał o Nim tylko teoretyczną wiedzę. Podobnie gdy widziałeś jakiegoś aktora czy polityka, możesz wtedy pomyśleć: „znam go”, to znaczy „mam o nim pewną wiedzę, widziałem go już tyle razy, pamiętam, co mówił”. Taka wiedza daje pewną znajomość człowieka. Ale w sposób zupełnie inny zna go jego żona, która od wielu lat żyje z nim z na co dzień, jedzą razem posiłki, wyjeżdżają na wakacje, rozmawiają, piją kawę, spędzają ze sobą bardzo dużo czasu. Ona zna go z życia. Z Bogiem jest podobnie – On nie chce, żebyś miał o Nim tylko jakąś wiedzę. On chce, żebyś znał Go z życia.

To, co znajdziesz w tych rekolekcjach, jest jedynie wprowadzeniem w duchowość oddania. Tu nie chodzi o jednorazowy akt oddania się Maryi, ale o to, aby uczyć się, jak żyć oddaniem w codzienności. Te rekolekcje mają nauczyć nas pewnych wewnętrznych postaw, które będą się przejawiały w naszej codzienności. Sam akt oddania oznacza to, że na drodze mojego chrześcijańskiego wzrostu i upodabniania się do Chrystusa, chcemy całkowicie zależeć od Maryi, bo to jest droga najskuteczniejsza. Treści, z którymi spotkasz się w czasie tych rekolekcji, nie są po to, aby je jednorazowo przeżyć albo „wiedzieć”, że tak jest, ale po to, by w taki sposób żyć każdego dnia. Możesz często wracać do tych treści, by sobie je przypominać, aktualizować, odświeżać, by na nowo odkrywać i coraz bardziej świadomie iść tą drogą razem z Maryją w duchu św. Ludwika Marii Grignion de Monfort.

Najbliższe 33 dni to zaproszenie, aby odkrywać jak kochający Bóg jest przy Tobie w twojej codzienności. To zaproszenie nie tylko do tego, aby intelektualnie odkrywać prawdy Boże, ale też do tego, by w szczególny sposób przyjąć Boga do swojego życia i żyć Nim na co dzień. Czas tych rekolekcji to czas odkrywania szczególnych łask, które podarował Ci Bóg. To czas odkrycia najbezpieczniejszej i najpewniejszej drogi do Boga z Maryją, Matką Chrystusa, Oblubienicą Ducha Świętego, z Twoją Matką!

 Plan dnia rekolekcyjnego

1.              Przeczytaj rozważanie przeznaczone na dany dzień.

2.              Kwadrans modlitwy osobistej. Jeżeli jest to możliwe to raz w tygodniu udaje się na tę modlitwę przed Najświętszy Sakrament.

3.              Tajemnica różańca świętego. W danym dniu wybierz do modlitwy tę tajemnicę, którą jest najbliższa temu, co właśnie przeżywasz.